Nie będę wdawała się w szczegóły zakończenia, napiszę tylko że wczoraj o 22 skończyłam ostatni odcinek, a dziś rano obudziłam się i jeszcze było mi smutno z powodu tego, że serial nie kończy się happy endem i ogólnie, że to już koniec ... ale wyczytałam, że w najbliższym czasie ma pojawić się serial "Better call Saul", w roli głównej oczywiście prawnik z BB. Jeśli ktoś oglądał serial, to wie o kogo chodzi :)
W związku z tym, że dziś już absolutnie nic nie chce oglądać, bo chyba przyrosłabym do kanapy, a czasu mam dużo, pomyślałam że spróbuję zrobić jakiś deser.
A że uwielbiam kawę i wszystko co jest kawowe, wpadło mi do głowy tiramisu.
Niestety wszystkie przepisy które znalazłam na YouTube były z surowymi jajkami, co wcale mi się nie spodobało. Postanowiłam coś pokombinować z tymi przepisami i zrobić je po swojemu i może trochę w wersji light.
Mój mąż nie był zbytnio zadowolony, bo ja często w kuchni wykonuję różne kombinacje i nie zawsze wychodzi z tego coś jadalnego :D:D - ostatnio zrobiłam sernik, według swojego pomysłu i wyszedł mi sernik żelek :D:D
Ok, ale moje odchudzone tiramisu wyszło całkiem smaczne, a zrobiłam je tak:
- Jogurt naturalny - np. Zott.
- Aromat waniliowy na spirytusie.
- Cukier.
- Żelatyna.
Żelatynę rozrabiamy z niewielką ilością gorącej wody i miksujemy razem z pozostałymi składnikami.
Krem wkładamy na kilkanaście minut do lodówki/zamrażalki żeby trochę zgęstniał, w tym czasie możemy zaparzyć kawę.
Biszkopty paluszki moczymy w kawie i układamy w jakiejś foremce. Ja dodatkowo foremkę wyłożyłam folią spożywczą, żeby ciastko było łatwiej wyjąć.
Robimy kilka warstw - biszkopty, krem, biszkopty, krem. Dobrze żeby ostatnia warstwa była kremem. Na końcu wszystko porządnie posypujemy przesianym kakao i wkładamy do lodówki na godzinkę.
Gotowe. Szybko, łatwo, bez zbędnych ceregieli i surowych jajek :)
Uwielbiam tiramisu, i spróbuję zrobić takie, odchudzona wersja mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńO rany, ostatnio mam taką ochotę na tiramisu... Sama go jeszcze nie robiłam, a w dodatku moja cukiernia rozwiązała umowę z dostawcą tego smakołyku :C
OdpowiedzUsuńJest okazja żeby zrobić samemu:)
Usuńomniommniom
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, aż się chce sięgnąć i wyciągnąć z komputera :)
OdpowiedzUsuńJa skłaniam się do upieczenia jakiegoś truskawkowego ciasta, w końcu sezon truskawkowy w pełni trzeba korzystać
Truskawkowe. Jagodowe ... Pychotka :)
UsuńSmacznie wygląda :) to pewnie będzie jeden z pierwszych przepisów jaki wpisze do mojego nowego przepisnika :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda apetycznie. Ja skończyłam oglądać BB jakieś 2 miesiące temu i do dziś nie moge przeżyć, że nie skończyło się aż tak smutno. :)
OdpowiedzUsuńZa mało smutno? ;-)
Usuń