Dziś zrobiłam małe sówki, które pewnie przyszyję do kolejnych poszewek:) Ponieważ zamówiłam trochę za dużo zielonego filcu, sowy są zielone. Korzystam z tego samego kształtu szablonu co do dużej sowy, wiem że nie powinnam ale małe szablony odrysowuję z monitora laptopa na brystol ;)
Oczy sowy wykonałam z białego filcu, czarnych cekinów i białych koralików. Do odrysowania kółek użyłam korektora pod oczy, zresztą i tak do niczego innego się nie nadaje...
I tak wyglądają gotowe sówki, będzie ich w sumie dziewięć.
Mój mąż wpadł na genialny pomysł zrobienia sowy hipstera i sowy cyklopa jednak postanowiłam nie realizować tych pomysłów :D:D:D
A tu jeszcze misio i kwiatek, pewnie też coś wymyślę żeby znalazły swoje miejsce na jakiejś poszewce :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze:)