W najbliższych dniach brat ma urodziny więc na upominek urodzinowy też chciałam coś uszyć na szybko, bo w sumie miałam na wszystko około godziny. Tak powstała torebka z napisem sto lat.
Brat jest już od dawna pełnoletni więc dostanie wino i żelki :)
Wczoraj natomiast zrobiłam prototyp kostki dla dzieci wypchanej wypełniaczem do poduszek dekoracyjnych. Jak się okazuje nie tylko dzieci mogą dobrze bawić się taką kostką, świetnie się ją odbija, szczególnie jak trafia się ręką w płaską ściankę bo wtedy prosto leci :)
Miłego popołudnia ! :)
Fajne
OdpowiedzUsuńHehe ciekawe jakim prezentem z okazji dnia dziecka odplacili się brat i bratowa :D
OdpowiedzUsuńZabrali nas na sushi ;)
UsuńJuż widzę jak moje koty szalałyby za tą kostką! Te łobuzy bez przerwy kradną mi skarpety do zabawy, bo takie fajne, toczą się, można gryźć...
OdpowiedzUsuń:) ja podłożyłam mojemu królikowi, bo myślałam że się trochę pobawi, ale tylko pogryzł trochę tasiemkę i uciekł wyciągać chusteczki higieniczne z pudełka na chusteczki :D:D
Usuń