środa, 23 kwietnia 2014

LUBIĘ / NIE LUBIĘ


Uwielbiam pić ;)
Ale nie chodzi tu o alkohol ;)
W dzisiejszym poście opowiem Wam o moich kawowo - herbacianych ulubieńcach i nie ulubieńcach.

Ogólnie mówiąc często w ciągu dnia coś piję, kawa, herbata, woda.
Jeśli chodzi o herbatę - pewnie jak większość ludzi piłam czarną herbatę, natomiast gdy miałam ochotę na coś ekstra chodziłam sobie do sklepu "Czas na herbatę" i tam coś sobie wybierałam. Do czasu :)
Do czasu kiedy zauważyłam, że herbata nie musi być droga żeby była smaczna.
I tak zakochałam się w herbatach z Biedronki :)

Najpierw były ziółka:
mięta z jabłkiem- pyszna:) fajny smak jabłka, herbatka jest przyjemnie orzeźwiająca :)
Lipa z miodem dobra była na zimę, delikatna i smaczna : )




Te herbatki kupiłam bardzo niedawno w sumie smaki są bardzo zbliżone ale chyba malinowa jest smaczniejsza, ma bardziej delikatny smak.

 


Herbatka jagodowo- waniliowa ... brak słów, mistrzostwo świata :) nawet jak teraz patrzę na to zdjęcie to mam na nią ochotę. Koniecznie musicie spróbować :) Ale mam wrażenie że to nie jest jakiś regularny produkt w Biedronkach bo rzadko ją widuję w swojej.
Karmelowa też jest pycha, strasznie realistyczny smak, z tej serii dobra jest też chyba waniliowo-miodowa, też ma taki intensywny smak i zapach.


  


Lubię też zwykły rumianek :)





I moje ukochane kawy :)
Sypana  Jacobs Kronung.
Uwielbiam zapach kawy - sam zapach sprawia że poprawia mi się humor. Ale wiadomo,  trzeba ją w odpowiedni sposób przygotować żeby była smaczna bo każda kawa źle zaparzona będzie nie do wypicia.
Ja mam teraz taką technikę -  kawa zawsze w ten sposób zrobiona smakuje pysznie :
Wrzątek wlewam do kubka i po kilku minutach dopiero wsypuję kawę, po ok. 3 minutach mieszam, potem po jakimś czasie znowu mieszam i jak fusy opadną można się delektować :)

Rozpuszczalna z kawową pianką Nescafe - wspaniała, robię sobie dla przyjemności popołudniami :)





Kawy zbożowe uwielbiam po kolacji :)



A tych herbat nie lubię :D:D:D
Ta z carrefoura wcale nie ma smaku maliny, raczej jakiegoś popiołu, a  miętowo-czekoladowa ... strasznie dziwna...

A Wy jakie herbatki możecie polecić?





Jeszcze się pochwalę deserem który zaraz wraz z koleżanką będziemy wcinały:)
Galaretka brzoskwiniowa, z gruszką, bananem i pomarańczami :)


11 komentarzy:

  1. Nescafe też piję, ale herbatek nie znam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zachęcam do spróbowania :) szczególnie jagodowo-waniliowej:)

      Usuń
  2. Zachęciłaś mnie do spróbowania jagodowo - waniliowej :-).
    Ja piję głównie ziółka: pokrzywa, melisa, czasem rumianek i mięta, ale codziennie do śniadania biorę zieloną. Niedawno odkryłam też super owocową: porzeczka i mangostan robioną przez Vitax. Zachęcam do spróbowania ;-) (jakby co sprzedawana jest w fioletowych pudełkach i kupuję ją w Realu).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zielonej nie pijam, ale jak będę w Realu na 100 % kupię tą owocową którą polecasz:)

      Usuń
  3. Mmm.. Pewnie deser pyszny! A post bardzo ciekawy. Mam pytanko: Czy tą herbatkę karmelową można też kupić w biedronce czy gdzieś indziej? Bo bardzo mnie zaciekawiła, szczególnie że lubię karmel. Z chęcią spróbowałabym też tej jagodowo- waniliowej. Jeżeli na którąś natrafię to będę koniecznie musiała spróbować! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak w Biedronce:) ta waniliowo-jagodowa też :)

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź. Jutro chyba pójdę w takim razie na poszukiwania do biedronki ;)

      Usuń
  4. Też uwielbiam herbaty - z biedronki i lidla zawsze wracam z nowymi herbatami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Herbaty jedne z moich ulubionych ;) Ja mogłabym pić zieloną herbatę z miodem bez przerwy. W biedronce fantastyczna była pomarańczowa herbata, ale podobno już wycofali ;) Świetny post!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki pysznie wyglądający deserek mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jakoś nie piję herbat.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze:)