I drugie zamówienie na dwie sówki. Dziewczynce bardzo spodobała się różowa sowa z czarnymi skrzydełkami (z poprzedniego zamówienia na dziesięć sówek, które realizowałam ), a ja miałam już resztki tkaniny, więc zrobiłam co mogłam żeby coś z niego jeszcze wydusić :)
W sumie wyszła całkiem fajnie.Bratu dziewczynki spodobała się jasna sowa z różowymi skrzydełkami. Obie dziś pofrunęły do rodzeństwa:)
Te sówki są cudne ;-)
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne :)
OdpowiedzUsuń